Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBA i WBO kategorii lekkiej - Juan Manuel Marquez (51-5-1, 37 KO) cały czas marzy o trzeciej walce z Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO). Meksykanin 27 listopada zmierzy się z Michaelem Katsidisem, ale myślami wybiega już w dalszą przyszłość i ma nadzieje, że jego kolejnym rywalem będzie właśnie Pacquiao. Marquez jest gotowy na pojedynek z Filipińczykiem w umownym limicie wagowym pomiędzy kategorią lekko półśrednią i półśrednią.

- Najpierw Pacquiao musiałby się na to zgodzić, ale ja chętnie zawalczyłbym z nim w limicie do 143-144 funtów - powiedział Marquez na antenie ESPN.

Add a comment

Julio Cesar Chavez JrWczoraj odbyła się pierwsza oficjalna konferencja prasowa zapowiadająca organizowaną przez grupę Top Rank galę, gdzie głównym wydarzeniem wieczoru będzie starcie Julio Cesara Chaveza Jr (41-0-1, 30 KO) z Alfonso Gomezem (22-4-2, 11 KO). Do tego starcia dojdzie 4 grudnia w Anaheim. Obaj Meksykanie zapowiadają, że walka z pewnością nie zawiedzie oczekiwań kibiców.

- Śledziłem karierę Alfonso Gomeza od dawna, on był moim faworytem w programie "The Contender". Wiem, że potrafi walczyć efektownie i zawsze wkłada w walkę całe serce. Już dzisiaj można powiedzieć, że bez względu na wynik, prawdziwymi zwycięzcami tego pojedynku będą kibice, którzy go obejrzą - zapewnia Chavez Jr.

- Dziękuję Chavezowi za szansę. Jego ojciec był moim idolem, ale teraz nie będę miał sentymentów. Po wygraniu tej walki chciałbym dostać kolejną mistrzowską szansę. Obiecuję, że dam z siebie wszystko, a pojedynek na pewno będzie się wszystkim podobał - ripostował Gomez.

Add a comment

Saul AlvarezByły mistrz świata wagi lekko półśredniej Lovemore N'dou (48-11-2, 31 KO) będzie najprawdopodobniej kolejnym rywalem kreowanego na nową gwiazdę meksykańskiego boksu Saula Alvareza (34-0-1, 26 KO). Do pojedynku dojdzie 4 grudnia w Meksyku.

N'dou ostatnią zawodową porażkę zaliczył w 2008 roku ulegając na punkty Kermitowi Cintronowi. Potem stoczył trzy walki, z których dwie wygrał oraz zaliczył jeden remis z Matthew Hattonem. Alvarez w swoim niedawnym występie pokonał przed czasem byłego mistrza świata wagi półśredniej Carlosa Baldomira.

Add a comment

Do niedawna numer jeden kategorii półciężkiej - Chad Dawson (29-1, 17 KO), nie szuka łatwiejszego rywala po pierwszej porażce na zawodowych ringach i wygląda na to, że zdecyduje się na walkę z niepokonanym Tavorisem Cloudem (21-0, 18 KO) - mistrzem IBF, który niespełna dwa miesiące temu odniósł największy sukces w swojej karierze pokonując w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa Glena Johnsona.

Promotorzy obydwu pięściarzy - Don King i Gary Shaw rozpoczęli już negocjację. Trwają też rozmowy z telewizją HBO, która ma przeprowadzić transmisję tego pojedynku. Do walki miałoby dojść w lutym lub marcu przyszłego roku.

Add a comment

Andy LeeWygląda na to, że już niebawem może dojść do arcyciekawie zapowiadającej się konfrontacji dwóch irlandzkich "średnich" - Andy'ego Lee (24-1, 18 KO) i Johna Duddy (29-2, 18 KO). - Jestem podekscytowany perspektywą tej walki - mówi prowadzący karierę Lee Emanuel Steward.

- To będzie pamiętna walka dla irlandzkich fanów boksu, która zapisze się w historii jako klasyk - dodaje słynny szkoleniowiec. - Sądzę, że dla obu zawodników to byłoby wielkie wydarzenie. Wierzę, że Andy wygra i przybliży się do pojedynku o mistrzostwo świata w 2011 roku.

- To najlepszy czas na to starcie! Jego stawka będzie bardzo wysoka i żaden z nas nie będzie mógł sobie pozwolić na porażkę. To będzie irlandzka strzelanina "w samo południe", zwycięzca weźmie wszystko! - pali się do boju z rodakiem Lee, który ostatnio w przeciągu dwóch tygodni dopisał do swojego rekordu dwie wygrane.

Add a comment

Cornelius BundrageŚwieżo upieczony mistrz świata IBF wagi junior średniej Cornelius Bundrage (30-4, 18 KO) wyznał, że chciałby w pierwszej obronie tytułu skrzyżować rękawice z nieaktywnym sportowym od blisko dwóch lat Oscarem De La Hoyą. "Złoty Chłopiec" ogłosił przejście na sportową emeryturę po ośmiorundowym laniu jakie w grudniu 2008 roku sprawił mu Manny Pacquiao.

- Czy to nie byłby wspaniały powrót ? Walczysz od razu z mistrzem i masz szansę w końcu odejść będąc na szczycie. Oscar kocha boks i uwielbia być w świetle reflektorów. Wielu pięściarzy rzuca mi teraz wyzwanie, ale ja nie patrzę przez moje tylne lusterko. Spoglądam przez moją przednią szybę i widzę jednego człowieka, którego podziwiam: Oscara De La Hoyę - powiedział Bundrage.

Amerykanin zdobył mistrzowski pas sensacyjnie nokautując na początku sierpnia Cory Spinksa.

Add a comment

Ryan KielczewskiBoksujący w kategorii lekkiej Ryan Kielczewski (8-0, 2 KO) podpisał kontrakt z jednym z największych promotorów pięściarskich działających za Oceanem - Lou DiBellą. Na zawodowych ringach Amerykanin o polskich korzeniach występuje od sierpnia 2008 roku. Debiut Kielczewskiego pod skrzydłami DiBelli będzie miał miejsce w listopadzie.

- Ryan to bardzo utalentowany młody pięściarz i ma za sobą naprawdę świetne zaplecze ludzi. Jego kombinacja świetnego wyglądu, charakteru i realnych możliwości sprawiły, że musieliśmy podpisać z nim kontrakt - skomentował sygnowanie umowy z "Polskim Księciem" pracujący niegdyś w telewizji HBO DiBella.

Add a comment

Richard SchaeferRichard Schaefer z Golden Boy Promotions potwierdził, że jego stajnia czyni bardzo poważnie starania, aby Victor Ortiz (28-2-1, 22 KO) skrzyżował rękawice z Andrijem Kotelnikiem (31-4-1, 13 KO) na gali, która odbędzie się 11 grudnia w Las Vegas. Ukrainiec w swoim ostatnim zawodowym występie przegrał na punkty po bardzo zaciętej walce z Devonem Alexandrem.

- Victor wygrywając z Kotelnikiem udwodniłby coś wielu osobom. To byłaby niesamowita gala gdyby udało nam się doprowadzić do walk Khana z Maidaną i Ortiza z Kotelnikiem na jednej gali. Kotelnik to człowiek, który sprawił, że Alexander nie wyglądał już na pięściarza z wyższej ligi, ale pokazał swoje słabości. Kotelnik bił się z całą czołówką tej kategorii wagowej i to byłoby wielkie wydarzenie - zapowiada Schaefer.

Add a comment

Marcos MaidanaTymczasowy mistrz świata WBA wagi lekko półśredniej Marcos Maidana (29-1, 27 KO) w przyszłym tygodniu rozpocznie swoje przygotowania do pojedynku z pełnoprawnym mistrzem tej samej organizacji Amirem Khanem (23-1, 17 KO). Argentyńczyk po bardzo trudnym, 12-rundowym boju z DeMarcusem Corleyem stoczonym pod koniec sierpnia, niedługo odpoczywał zatem od sali treningowej.

Maidana przygotowania do walki z Anglikiem przeprowadzi w Las Vegas. Pięściarz uznał, że do najważniejszej potyczki w profesjonalnej karierze musi trenować poza domem, aby nic nie rozpraszało jego koncentracji. Do pojedynku dojdzie 11 grudnia.

Add a comment